Artykuły z tagiem „fanfik: slice of life”

Artykuły

Artykuł Autorzy Kategoria i tagi Wydanie

„Bubbles” – recenzja fanfika

bobule

Recenzja fanfika

Brohoof 2/2012

A Teacher With No Class

Książę Blueblood. Jedna z najmniej lubianych postaci w serialu. Zarazem jedna z najsłabiej eksploatowanych przez fandom. Pozornie zapatrzony w siebie snob, pod olśniewającą aparycją skrywający... Właśnie, co? Czy faktycznie jest zwykłym pustakiem, tak jak został ukazany w “Best Night Ever”, czy może jest w nim coś więcej? Cóż, możemy tylko teoretyzować, dopóki nie zostanie to wyjaśnione w samym serialu.

Airlick

Recenzja fanfika

Brohoof 6/2012

Language Barriers

O powrocie Luny napisano… hm, ciekawe ile? Tysiące fanfików? Nie zdziwiłbym się, gdyby było to prawdą. Do tej pory jednak kwestia archaicznego sposobu wysławiania się najbardziej mainstreamowej księżniczki była traktowana, w najlepszym razie, jako sprawa poboczna; w najgorszym — była całkowicie ignorowana.

Airlick

Recenzja fanfika

Brohoof 7/2012

The Incredibly Dense Troubled of Rainbow Dash

To naprawdę nie były udane dni dla Rainbow Dash. Praca w rozsypce, marzenia o przystąpieniu do Wonderbolts stale się oddalają, a na dodatek jej serdeczna przyjaciółka z całą pewnością ją znienawidziła. Jakby tego wszystkiego było mało, znowu leży w szpitalu i to niezupełnie z własnej woli...

Dolar84

Recenzja fanfika

Brohoof 1(9)/2013

Die Hard. Spotkanie z Pancerną Bestią

Czasami po prostu tak bywa. Piękny dzień, wspaniałe plany i nagle wszystko trafia szlag. Naturalnie nie mam tu na myśli jakiejś potężnej katastrofy, a pozornie niewiele znaczące wydarzenie, które potrafi rzucić się cieniem na najbardziej perfekcyjną chwilę. Załóżmy na przykład, że chcemy zrobić doskonałe ciasto z wiśniami, żeby ugościć przyjaciółki. Mamy przygotowane najlepsze składniki i wszystko układa się idealnie do chwili, kiedy potrzebując wiśni staramy otworzyć się słoik…

Dolar84

Recenzja fanfika

Brohoof 3(11)/2013

Too Shy for a Rainbow

Dzisiaj pod lupę idzie znane i, myślę, lubiane opowiadanie – Too Shy for a Rainbow. Jego akcja rozgrywa się między Silent Ponyville a Silent Ponyville 2 i jest czymś w rodzaju łącznika między tymi dwoma fanficami.

Bellamina

Recenzja fanfika

Brohoof 3(11)/2013

Nosflutteratu

Kucyki. Wampiry. Wampirze kucyki. Czy można wyobrazić sobie dziwniejsze połączenie? A jeżeli tak, to czy istnieje szansa, żeby wyszło z tego cokolwiek, co nadaje się do przełknięcia, dla szukającego wrażeń czytelnika? Może będą (O zgrozo!) błyszczeć w promieniach słońca? Na szczęście twórca dokonał tego trudnego dzieła. Połączył dwa jakże odmienne tematy i zrobił to dobrze. Na dodatek wykazał się sporą dawką humoru co widać choćby po tytule opowiadania. Przygotujcie się więc na opowieść o nieśmiałym wampirze, który nie skrzy się na słońcu…

Dolar84

Recenzja fanfika

Brohoof 4(12)/2013

Opowieść o Szklanej Kuli

Recenzja fanfika „Opowieść o Szklanej Kuli”

Rzadko kiedy trafiają się rzeczy, które zaprawiony w bojach autor czyta tylko i wyłącznie dla własnej, perwersyjnej przyjemności. Opowieść o Szklanej Kuli jest jedną z nich.

Irwin

Recenzja fanfika

Equestria Times 12/2014 (2)

Za grzechy moje i twoje

Recenzja fanfika „Za grzechy moje i twoje”

Seryjni mordercy to narcyzi. Lubią zostawiać na miejscu zbrodni swoją „wizytówkę” – charakterystyczny znak, który głosi wszem i wobec: „To byłem ja, to moja sprawka”. Czasem jest to papierowy łabędź ulokowany w kałuży krwi, czasem zaklejanie powiek ofiary taśmą. A co, jeżeli trafi się morderca, który nie zostawia poszlak? Który nie ma systemu działania? Który jest jak… cień?

Madeleine

Recenzja fanfika

Equestria Times 12/2014 (2)

Going Up

Recenzja fanfika „Going Up”

Im dłużej jestem w fandomie, tym bardziej przemawia do mnie tag Slice of Life. Na czym polega fenomen naprawdę dobrego „Going Up!”? Otóż to opowiadanie jest esencją lekkości i tego, co w SoLach może być dobrego. Nie jest to dzieło, które zmieni nasze życie, ale jego przyjemny, optymistyczny nastrój najzwyczajniej w świecie udziela się czytelnikowi.

Alberich

Recenzja fanfika

Equestria Times 2/2015 (3)

Ten świat sprzed lat

Recenzja fanfika „Ten świat sprzed lat”

Są takie opowiadania, obok których nie można przejść obojętnie. Są takie, które wywołują skrajne emocje – albo się je kocha, albo nienawidzi. Są wreszcie dzieła, po przeczytaniu których czytelnik zamiera na moment, wpatruje się tępo w monitor, porusza bezgłośnie ustami i nie ma pojęcia, co powiedzieć, bo to, co przeczytał, było tak… niecodzienne, że nie wyrażą tego żadne słowa. Opowiadanie Niki zalicza się do każdej z tych kategorii.

Madeleine

Recenzja fanfika

Equestria Times 2/2015 (3)

Seria Manehattanverse

Recenzja serii fanfików tworzących uniwersum Manehattanverse („The Wrong Place at the Right Time”, „Apples to Oranges”, „Blossomforth with all your might”, „Brag You Down”)

Twilight Sparkle, zaniepokojona możliwością powrotu Nightmare Moon, błaga Księżniczkę Celestię o podjęcie odpowiednich działań. Ta jednak ma dla niej inne, ważniejsze zadanie: dopilnowanie obchodów Letniego Święta Słońca. Wysyła ją więc do miasta, będącego tegorocznym gospodarzem tej wspaniałej uroczystości, którym jest... Manehattan?!

Psoras

Recenzja fanfika

Equestria Times 3/2015 (4)

The Blueblood Chronicles

Recenzja fanfika „The Blueblood Chronicles”

Nie ma chyba bardziej znienawidzonej przez fandom postaci niż książę Blueblood. Od początku swojego występu w finale pierwszego sezonu ten ogier budził w widzach uczucia skrajnie negatywne. Trend ten podłapali twórcy fanfików – wielokrotnie czytaliśmy już, jak to ten arystokratyczny nieudacznik jest poniżany i ośmieszany, jak kreowany jest na zwykłego głupca, który nie potrafi nic poza ładnym wyglądaniem i denerwowaniem wszystkich w promieniu kilkuset metrów. W efekcie znalezienie opowiadania, w którym Blueblood byłby przedstawiony inaczej, graniczy z cudem. Sam szukałem długo, aż wreszcie z pomocą przybył niezawodny Ghatorr, podrzucając mi „The Blueblood Chronicles”, fanfik autorstwa Rune Soldier Dana.

Gandzia

Recenzja fanfika

Equestria Times 3/2015 (4)

All the Mortal Remains

Recenzja fanfika „All the Mortal Remains”

Fanfiki mają dość ciekawą cechę – zdecydowana większość z nich przedstawia świat Equestrii w sposób dużo mroczniejszy i mniej przyjazny, niż ukazuje to serial.

aTOM

Recenzja fanfika

Equestria Times 4/2015 (5)

Trzy Strony Medalu

Recenzja fanfika „Trzy Strony Medalu”

Niektóre fiki są znane bardziej, a inne mniej. Dzisiaj zrecenzuję opowiadanie zdecydowanie należące do tej pierwszej kategorii. „Trzy Strony Medalu”, bo to o nich mowa, urosły już niemal do rangi legendy. To, co ocenię, to według słów autora, czyli Pillstera, wersja poprawiona; dlatego jakby ktoś był mocno zdziwiony moimi słowami, to tu szukałabym najbardziej prawdopodobnej przyczyny tego, iż mówimy o w gruncie rzeczy dwóch innych tekstach.

Cahan

Recenzja fanfika

Equestria Times 4/2015 (5)

Sok pomidorowy

Fanfik opowiadający historię wieloletniego klienta baru, zawsze zamawiającego ten sam napój

Przychodził zawsze w piątek trzynastego.

Madeleine

Fanfik

Equestria Times 5/2015 (6)

The Incredibly Infuriating Co-Worker of Blossomforth

Czy wierni czytelnicy serii Winningverse zastanawiali się kiedyś, skąd właściwie wzięła się Blossomforth? Oto opowiadanie dające nam delikatny wgląd w jej przeszłość.

Dolar84

Recenzja fanfika

Equestria Times 9/2015 (8)

Winning Pony: Road Not Taken

W serii Winningverse niebagatelną rolę grał incydent z Obozu Lotniczego, który poróżnił Rainbow Dash i Cloud Kicker. A gdyby nigdy do niego nie doszło?

Dolar84

Recenzja fanfika

Equestria Times 9/2015 (8)

Lojalność

Tak się złożyło, iż jakiś czas temu organizowałem konkurs z tematem „Crossover” i postanowiłem przybliżyć Wam jedno z opublikowanych tam opowiadań.

Dolar84

Recenzja fanfika

Equestria Times 1/2016 (10)

Earth & Sky

Zazwyczaj z góry zakłada się, że sequele są gorsze od oryginału. Jednakże opowiadanie, którego recenzję mam zamiar wam przedstawić, jest jednym z wyjątków od tej reguły i to wcale nie dlatego, że jest ponad dziesięć razy dłuższe od pierwowzoru.

Poulsen

Recenzja fanfika

Equestria Times 2/2016 (11)

The Friendship Virus

Luźno nawiązujący do uniwersum TCB „The Friendship Virus” polskiemu czytelnikowi może kojarzyć się również z „Seksmisją” – w obydwu dziełach mamy do czynienia z niechęcią do płci męskiej, tylko o ile w polskiej komedii ta niechęć jest cechą bohaterek filmu, o tyle w tym fanfiku mamy najwyraźniej do czynienia z niechęcią samej autorki. Fanfik jest szczególny także pod paroma innymi względami.

Falconek

Recenzja fanfika

Equestria Times 3/2016 (12)

Gilded Sister

Ciężko chory człowiek trafia do Equestrii, zmienia się w kucyka i zaczyna wieść rajskie życie… banał? Może, ale nawet z tak mocno zużytego konceptu może wyjść interesujący kawałek opowiadania.

Ghatorr

Recenzja fanfika

Equestria Times 3/2016 (12)

Kwiat Paproci

Seria „pogańskich” fanfików autorstwa Cahan, do której przynależy „Kwiat Paproci” jest moim zdaniem niedoceniona – a szkoda. Dotyka ona tematów rzadko podejmowanych w fanfikach: znajdziemy w niej nawiązania do dawnych tradycji ludowych i rozważania o wartości tych tradycji, sensie ich podtrzymywania, czy nawet o tym, jak nadać znaczenie życiu. Krótko mówiąc, odrobina filozofii oraz klimat przedwiecznych obrzędów i tajemnic.

Falconek

Recenzja fanfika

Equestria Times 3/2016 (12)

I need a Hero. Opowiadanie Miraculous, czyli pierwsze koty za płotami nostalgii

Recenzja fanfika „I need a Hero” w uniwersum Miraculum

Nie tak dawno temu i niezbyt daleko stąd zrodziło się w mojej głowie szalone pragnienie, aby zrecenzować coś, czego normalnie nikt by nie chciał nawet kijkiem szturchnąć. O czym ludzie woleliby zapomnieć, a o miejscu, z którego to pochodzi, krążą legendy i inne śmieszki. Złą sławą okryte, a jednak warte spojrzenia – bo kto szuka tam skarbu, ten prędzej czy później go odnajdzie. Zapraszam na pierwszą i nie ostatnią recenzję fanfika Miraculous prosto z samego Wattpada. Tikki, transforme-moi, zanim się rozmyślę!

Magda B

Recenzja fanfika

Equestria Times 12/2021 (50)

Z recenzją wśród fanfików. „Sercem będę przy Tobie” autorstwa Midday Shine

Recenzja fanfika „Sercem będę przy Tobie”

Często słyszy się, iż opowiadania obyczajowe lub tak zwane “romansidła” są nudne i szkoda na nie czasu. Recenzowany tu fanfik zadaje kłam tym twierdzeniom i pokazuje, że czasami nie trzeba strzelanin, akcji i wybuchów, żeby stworzyć coś naprawdę przyjemnego w lekturze.

Dolar84

Recenzja fanfika

Equestria Times 01/2022 (51)